Bystrzyca: Stodoła w gruzach, kolejne zabudowania uszkodzone
O stodole w Bystrzycy, która spłonęła doszczętnie 31 grudnia ubiegłego roku pisaliśmy już kilkukrotnie. Dziś podczas popołudniowej wichury, pozostałości po pożarze zawaliły się na sąsiadujący z nią budynek.
Właścicielka spalonej stodoły Jadwiga Witkowska, dopiero na początku tego miesiąca otrzymała pozwolenie na rozbiórkę pozostałości. Ekspertyza techniczna i prace zabezpieczające kosztowały ją 4 tys. zł. W przypadku nakazu odbudowania koszta wzrosłyby wielokrotnie.
Dziś ta cała dokumentacja już się prawdopodobnie nie przyda. Pozostałości stodoły runęły, niszcząc dom sąsiadujący. Oznacza to, że Jadwiga Witkowska poniesie najprawdopodobniej kolejne koszty.
Zabudowania na które runęła ściana spalonej stodoły zostały uszkodzone na tyle, że i one teraz groza zawaleniem. Nie wiadomo jaki jest stan konstrukcji domu mieszkalnego połączonego bezpośrednio z uszkodzonym fragmentem.
Więcej szczegółów o tej sprawie w środowym wydaniu "Tygodnika Powiatu". Do kupienia na terenie całego powiatu już od godzinny porannych.