Mały zajączek przykicał na oławski SOR. Poruszono niebo i ziemię aby mu pomóc
Zagubiony i głodny zajączek przykicał na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Oławie, kurczowo wczepił się w nogawkę jednej z pracownic. W pomoc zaangażowały się służby, a zwierzaka przetransportowano do Wrocławia.
O całym zdarzeniu poinformowała na swoim facebooku EKOSTRAŻ. -Zajączek, wbrew pozorom, całkiem dobrze wybrał rodzaj placówki. W Oławie nie ma jeszcze SOR-u dla zajęcy, więc cóż, zając wkicał do oddziału ludzkiego, a potem kurczowo wczepił się w nogawkę jednej z pracownic. Chodził za nią krok w krok, szukał ciepła i pokarmu... W takiej sytuacji trzeba było maluszka zabezpieczyć i zawieźć do najbliższego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt - czytamy na stronie.
Mały zajączek jest wielkości pięści, kiedy trafił do wrocławskiejorganizacji był ekstremalnie głodny i od razu rzucił się na preparat mlekozastępczy. Przyjechał Boltem, a kierowca odmówił opłaty za kurs. -Pozostałe nasze zajączki przyjęły dzieciaczka jak swojego brata - najpierw wąchanie i lizanie, potem pełna akceptacja. Starszaki błyskawicznie otoczyły go opieką - taka już rola starszaków. Swoją drogą - w grupie te wrażliwe dzikuski czują się pewniej, odważniej, a przede wszystkim otrzymują czułość od osobników tego samego gatunku. To bardzo ważne w kontekście redukcji stresu - znacznie trudniej odchować zajączka, któremu brakuje przyszywanych braci i sióstr!
Kiedy zajączki potrzebują pomocy i kiedy należy je zabezpieczyć (wedle zasady: cicho, ciepło, ciemno) i przekazać do ośrodka? Gdy przyniesie / poturbuje malucha kot lub pies, gdy zajączek jest ranny, gdy zajączek pojawi się w miejscu, gdzie grozi mu niebezpieczeństwo, a oddanie go zajęczej mamie jest niemożliwe, kiedy matka zajączka nie żyje.
Gdzie zawieźć zajączka? Do najbliższego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt! Nie ciągniemy malucha przez pół Polski - stres związany z transportem często okazuje się zabójczy i pogarsza stan zdrowia zwierzęcia
Jak informuje Ekostraż, w innych przypadkach zostawiamy zajączka w spokoju! Nie zabieramy dzikich dzieci z ich naturalnego środowiska. Pamiętajmy, że zajęczą strategią jest pozostawienie swojego potomstwa w trawie i karmienie go raz lub dwa razy dziennie - aby nie zdradzić miejsca drapieżnikom.
Na zajączka z oławskiego SOR-u prowadzona była zbiórka, pieniądze w błyskawicznym tempie zostały zebrane w całości.