Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Miasto Oława informuje o swoich działaniach

Dodano: Autor: Redakcja
autor zdjęć: miasto oława

Miasto Oława podkreśla, że włączyło się w pomoc wędkarzom. Przeczytaj całość komunikatu. 

Publikujemy komunikat Miasta Oława dotyczący sytuacji na rzece Odra:

28 lipca martwe ryby zauważyli oławscy wędkarze na wysokości rezerwatu Zwierzyniec. Wędkarze sprawdzili także rzekę na odcinku pomiędzy Lipkami a Oławą. Tam też stwierdzono śnięte ryby. Szybko zareagowało Miasto Oława. Po pojawieniu się sygnału o śniętych rybach w okolicach śluzy na Odrze oraz po wykonanych na miejscu zdarzenia oględzinach, 1 sierpnia poinformowano wszystkie stosowne instytucje oraz służby, w tym policję i prokuraturę. Władze miasta podjęły także decyzję o współfinansowaniu utylizacji ryb odłowionych przez Polski Związek Wędkarzy.


Inspektorzy Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu pobrali próbki wody do badań w centralnym laboratorium Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Prowadzono analizy laboratoryjne próbek wody pobranych w trzech punktach na rzece Odrze: poniżej Jazu Lipki, na wysokości ul. Na Grobli w Oławie oraz na wysokości miejscowości Łany. W oświadczeniu z dnia 3 sierpnia WIOŚ informuje, że na podstawie pomiarów nie potwierdzono odtlenienia wody w rzece, czyli tzw. przyduchy oraz, że zanieczyszczenie wody jak i śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry (przed granicą województwa dolnośląskiego).


O wynikach mówi także oficjalny komunikat Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska z dnia 10 sierpnia. Oto jego fragment: - Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska kontrolują i sprawdzają stany wody w Odrze. Badane są próbki wody w województwie śląskim, opolskim, dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim. GIOŚ objął nadzorem działania realizowane przez lokalne WIOŚ-ie.(…) W rzece stwierdzono natomiast wysoki poziom tlenu, odbiegający od typowych stężeń tlenu w okresie letnim. Wysokie temperatury, niski stan wody oraz brak rozkwitu w wodzie może wskazywać na jego nienaturalne pochodzenie. Zachodzi podejrzenie, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, w wyniku której mogło dojść do zachodzących w wodzie reakcji, które uwalniają tlen. Podobne parametry potwierdziły badania w pozostałych województwach. W żadnym z pięciu województw nie stwierdza się obecności mezytylenu (…) GIOŚ polecił w związku z zaistniałą sytuacją przeprowadzenie szczegółowych badań oraz współpracę wojewódzkich inspekcji. Badania prowadzi Centralne Laboratoria Badawcze GIOŚ. (…) Główny Inspektor polecił poszukiwanie ewentualnych przyczyn (zrzutów) oraz na typowanie podmiotów, które mogłyby skazić wodę. Polecono przekazywanie jak najszybciej do badań próbek wody, dalszą współpracę z instytucjami, w tym przede wszystkim z „Wodami Polskimi”, Inspekcją Weterynaryjną oraz Sanepidem. Polecono również zbieranie dokumentacji celem złożenia zawiadomienia do prokuratury. W dniu 9 sierpnia br. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu złożył do Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.


Prezes Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego we Wrocławiu Andrzej Świętach pisze w liście otwartym o krokach jakie podjęto w sprawie martwych ryb na Odrze, wyrażając nadzieję, że sprawcy wpuszczenia do wody szkodliwych substancji zostaną ukarani. Prezes składa także podziękowania: - Chciałbym wyrazić uznanie i podziękowanie Wszystkim którzy wsparli nasze działania w usuwaniu skutków przestępstwa i zbrodni popełnionej na środowisku naturalnym, na ekosystemie rzeki Odry. Wasza ofiarność i praca pozwoliły zapobiec katastrofalnym skutkom zanieczyszczenia wody tonami rozkładających się ryb. W samej Oławie 31 lipca uczestniczyło w akcji ponad 45 osób - Wędkarzy i Wolontariuszy. Dziękuję jednostkom OSP z Bystrzycy Oławskiej, Jelcza-Laskowic oraz Siedlec. Słowa wdzięczności kieruję również do władz miasta Oławy, Pana Burmistrza, który zobowiązał się do pokrycia ponad połowy kosztów utylizacji ryb zebranych w obrębie miasta. W obrębie Oławy odłowiono 3,3 t. ryb.


Andrzej Świętach podkreśla dużą rolę miasta w usuwaniu skutków zatrucia Odry. W wywiadzie dla OTVK, mówi, że wszelkie instytucje i organy, do których wędkarze zwrócili się o pomoc, odpowiedziały negatywnie na prośby. - Z jednym chlubnym wyjątkiem. Jedynym organem administracji, który nam pomógł, jest Urząd Miejski w Oławie. Pan wiceburmistrz Andrzej Mikoda już w niedzielę skontaktował się z nami. Zadeklarował pomoc materiałową, worki, rękawice i inne rzeczy potrzebne do akcji odławiania ryb. W Urzędzie Miejskim jest do wglądu dokumentacja w tej sprawie, można się z nią zapoznać. Miasto będzie na bieżąco monitorować sytuację.
 

Źrodło: Miasto Oława

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (3)

M
Mieszkaniec
Jestem mieszkańcem Godzikowic i wczoraj jak usłyszałem że ryby były już śnięte pod koniec lipca a ludzie którzy je odławiali czuli zapach jakiegoś rozpuszczalnika to momentalnie skojarzyłem,że pomiędzy poniedziałkiem 25 a środą 27 lipca na dworze w mojej okolicy strasznie śmierdziało jakimś chemicznym świństwem,pomyślałem ,że może ktoś coś maluję albo czymś pali. Może to tylko zbieg okoliczności ,ale może warto popytać okolicznych mieszkańców może ktoś coś?
z
zbierzność
mam takie skojarzenie : miejscowość Gać na granicy dolnośląskiego i opolskiego -składowisko śmieci, wieś Lipki blisko odry, " lewa" utylizacja - zrzut do odry ????????
M
MARTWA ODRA
Jędruś ty nasz zastępco Mistrza-burmistrza jak ty SZYBKO zareagowałeś i zgodnie z tym co mówisz już w poniedziałek 1 SIERPNIA /tj. gdy smród umierających ryb w Odrze był nie do zniesienia/ zawiadomiłeś wszystkie możliwe służby i instytucje. Przez blisko osiem lat swojego urzędowania nie wysłałeś tylu zawiadomień w sprawie zanieczyszczania rzeki ODRY co w opisywanym przez ciebie dniu. A propos rozmijasz się z prawdą bo Pan Ryszard Gawron twierdzi, że pierwsze śnięte ryby zaobserwował 26 LIPCA . Co BURMISTRZ wraz ze SZTABEM KRYZYSOWYM ZROBIŁ w ciągu tych PIĘCIU DNI - PIĘĆ DNI !!!!!!!!!!!!!!! ? Wyjaśnij społeczeństwu kto w tym czasie pilnował miasta - TY czy MEGAGWIAZDA FRISCHMANN. Zareagowaliście tak samo "szybko" jak pozostałe instytucje w kraju. Teraz wciskacie kit w telewizji i prezentujesz się jako bohater na pierwszej linii frontu. Jesteś wysokiej klasy specjalistą od powiadamiania innych służb. Gdzie oławski SZTAB KRYZYSOWY. W swoim czasie na zamkniętym terenie oczyszczalni ścieków zorganizowaliście zamkniętą konferencję prasową - nie powiadomiliście i nie zaprosiliście mieszkańców . Doprowadziliście do szerzenia bezkarnego wlewania wszelkich ścieków do Odry. JESTEŚCIE POZORANTAMI - NAWALILIŚCIE NA CAŁEJ LINII FRONTU. Co zrobiliście przez wszystkie te lata aby ścieki przestały wpływać do Odry? A gdzie jest wydział OCHRONY ŚRODOWISKA Miasta Oława i wysokiej klasy specjaliści pan Jazienicki i pani Bielec? Gdzie byłeś gdy mieszkańcy i radni prosili o pomoc, aby nie wlewać ścieków do Odry. NIE ZROBIlIŚCIE NIC ABY MNIE URATOWAĆ !!!!!!! MARTWA RZEKA ODRA

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}