Niszczył samochody, następnie dźgnął nożem i uciekł
W ubiegłą sobotę, 31 sierpnia w Jelczu-Laskowicach mężczyzna wyszedł na ulicę Piastowską i zaczął niszczyć zaparkowane samochody. Następnie wyciągnął nóż i ranił nim przechodnia.
O sytuacji poinformowali nas mieszkańcy. Mężczyzna około godziny 21:30 najpierw rysował zaparkowane przy ulicy samochody, wybijał w nich szyby i łamał lusterka, a później zaatakował przechodnia nożem i uciekł. Poszkodowany mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do wrocławskiego szpitala.
Sytuację potwierdza policja. - 22-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu oławskiego w trakcie szarpaniny dźgnął nożem pokrzywdzonego i oddalił się z miejsca zdarzenia. - informuje Alicja Jędo, rzecznik prasowy KPP w Oławie. -Z zebranych informacji przez policję, udało się zatrzymać sprawcę 5 września. Zabezpieczyli przy nim nóż, za pomocą którego dokonał uszkodzenia ciała. Materiał dowodowy został przesłany do prokuratury rejonowej w Oławie z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
To nie pierwsza napaść z użyciem noża 22-latka. Jak się okazało w trakcie śledztwa, 5 sierpnia podczas sprzeczki zaatakował on obywatela Ukrainy, a kilka dni później, 18 sierpnia zniszczył samochód jednego z mieszkańców.
AKTUALIZACJA [09.09.2019]
Prokuratura zastosowała wobec 22-letniego mężczyzny 3-miesięczny areszt. Został on zatrzymany w jednym z mieszkań w Jelczu-Laskowicach - 22-latek został doprowadzony do oławskiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze w toku prowadzonych czynności procesowych z udziałem podejrzanego ustalili, że podobnego ataku z użyciem noża dokonał jeszcze na początku sierpnia, gdzie pokrzywdzonym był obywatel Ukrainy. Ponadto, w toku prowadzonych czynności procesowych policjanci udowodnili podejrzanemu dokonanie trzech przestępstw z zakresu zniszczenia mienia. Jak się okazało 22-latek zniszczył trzy samochody skacząc po ich karoseriach lub wybijając szyby w autach, na łączną kwotę przekraczającą 4.5 tys. złotych. Podejrzanemu przedstawiono zarzuty, do których w większości się przyznał. - informuje Alicja Jędo.
Za spowodowanie rozstroju zdrowia pokrzywdzonych „powyżej dni siedmiu”, podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Za zniszczenie mienia, 22-latek może spodziewać się zaostrzonego wymiaru kary, tj. do 7.5 roku więzienia, ponieważ działał w warunkach recydywy.