Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Śmierć albo najdroższy lek świata

Dodano: Autor:

Cena za moje życie to niemal 2 miliony złotych! Jak najszybciej muszę przyjąć Soliris – najdroższy lek na świecie, w Polsce nierefundowany – pisze Dorota, mieszkanka Stanowic, której atypowy zespół hemolityczno-mocznicowy zniszczył nerki.

Już dawno powinnam być po przeszczepie. Niestety bez leczenia Solirisem żaden przeszczep się nie przyjmie. Choroba postawiła mnie pod ścianą. Ile jeszcze wytrzymam bez leku? Boję się o tym myśleć. Mam dzieci, rodzinę – muszę żyć. Proszę, pomóż mi!

Moje dzieci pytają mnie, co będzie, jeśli nie zdążę. Boję się odpowiadać. W głębi duszy wiem, ale jak powiedzieć to dzieciom? Roczne leczenie Solirisem kosztuje przecież niemal 2 miliony i jest moją jedyną szansą na to, by mogło dojść do przeszczepu. Nie mogę umrzeć – nie mogę tego zrobić rodzinie i bliskim. Cena za moje życie jest dramatycznie wysoka. Wierzę, że stanie się cud. Muszę wierzyć – matka nie może się poddać. Błagam, pomóżcie mi zapłacić najważniejszą cenę w moim życiu.

Reklama
Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (2)

P
Piotr
tragedia człowieka... tyle pieniędzy - wpłacone wierzę że się uda
G
Grochólscy
Dorotka,wiem,że będzie dobrze.Ten trud,wysiłek Twój i Twoich bliskich nie może być zmarnowany.Kochane DZIECKO jesteśmy z Tobą.

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}