Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Znów to samo! Śmieci przy ścieżce rowerowej

Dodano: Autor: Redakcja
autor zdjęć: archiwum prywatne

Nieopodal ścieżki rowerowej prowadzącej po wałach rzeki Oława, mieszkanka napotkała na dzikie wysypisko. Czy ktoś rozpoznaje jakieś pozostawione tam przedmioty?

-Przy ścieżce rowerowej na wałach przeciwpowodziowych jakiś totalny burak wyrzucił stos śmieci. Może ktoś rozpozna dziecięce czarne kalosze albo inne śmieci i odnajdzie się ich właściciel? - czytamy w nadesłanej wiadomości.

Tego typu „znaleziska”, najlepiej zgłaszać do Straży Miejskiej lub Gminnej w zależności od terenu w którym się znajduje. Można także skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa (https://mapy.geoportal.gov.pl/), gdzie dzikie wysypiska są także osobną kategorią informowaniu o zdarzeniach.

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (3)

L
Lucek
Ładować kary śmieciarzom do 20 tyś złotych za jeden taki incydent, albo przymusowa odróbka w samorządach, w przypadku braku środków na uiszczenie kary. Tyle brudasy w temacie!!!
M
Masakra
Proszę wskazać w jakim to dokładnie miejscu. Przy wjeździe na wał prowadzący do Kotowic, w lesie Siedleckim jest podobne wysypisko. Mam nawet zdjęcie, które również postaram się przesłać do redakcji. Proszę tylko zwrócić uwagę, że te śmieci są w niebieskich workach. Podobnie jak te, które ja widziałem. Może to świadczyć o tym, że to wcale nikt sobie nie urządził wysypiska, ale po sprzątaniu okolic przez wolontariuszy, jakie ostatnio są w modzie (i bardzo dobrze), żadne służby nie pokwapiły się, aby zabrać te śmieci. Podejrzewam więc, że to nie jest kwestia urządzenia sobie wysypiska, ale zaniechania przez służby porządkowe. Jeśli chodzi o Oławę to niestety służby, które się tym zajmują, leżą i kwiczą, a burmistrz TF, zamiast dbać o piękną zieleń jaką już mamy i na to przeznaczać odpowiednie środki, woli płacić krocie za bzdety, typu kwiatki na mości, które są już w opłakanym stanie. Ale wiadomo, ktoś na tym zarobił. Droga redakcjo proszę zwrócić uwagę na zasyfione miejsca w parku oraz na łąkach. Np. niedaleko miejsca zamieszkania naszego szanownego włodarza, tj. za sklepem żabka w stronę parku, jest zejście na łąkę. Proszę się wybrać i zobaczyć jak to miejsce wygląda. Oczywiście świadczy ono przede wszystkim o osobnikach z niego korzystających, ale pytanie gdzie są odpowiednie służby. W końcu raz, że mamy do czynienia z zanieczyszczaniem środowiska, a dwa spożywaniem w miejscu publicznym. Żeby nie było, nie jestem przeciw temu, że ktoś sobie na łonie natury wypije piwko, ale jakaś kultura powinna obowiązywać.
J
Janina
Może nie, aż tak bardzo. Wystarczy wyjść zza komputera. Natomiast zauważalny jest hejt internetowy. Przerzucanie odpowiedzialności za zachowanie 40 tys. mieszkańców na burmistrza czy jego skromne służby, gdy ludzie mają wszystko w nosie, jest trochę nie fer.

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}