35-latek na kominie i narkotyki w mieszkaniu. Interwencja policji w Wigilię
W Wigilię, 24 grudnia, w jednej z kamienic przy ulicy 3 Maja w Oławie mieszkańcy zauważyli mężczyznę, który wspiął się po drabinie na wysoki komin i zachowywał się w sposób mogący zagrażać jego życiu. Jak się okazało miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło chwilę po godzinie 12:00. - Na miejscu funkcjonariusze zauważyli 35-latka stojącego na wysokości czwartego piętra. Mężczyzna był wyraźnie pobudzony, wychylał się poza obręcze drabiny i swoim zachowaniem stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia. W tej sytuacji każda sekunda miała znaczenie. Interweniujący dzielnicowi natychmiast przystąpili do mediacji. Dzięki profesjonalizmowi i doświadczeniu policjantów mężczyzna nawiązał rozmowę i zrezygnował z dalszych niebezpiecznych zachowań. Zszedł na dach sąsiedniego budynku, a następnie przez okno wszedł do mieszkania - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława.
Chwilę później mężczyzna ponownie próbował wyjść na dach, tym razem z klatki schodowej innego budynku. Policjanci natychmiast zareagowali, obezwładniając go i uniemożliwiając dalsze działania, które mogły zakończyć się tragedią. - Podczas dalszych czynności w mieszkaniu funkcjonariusze wyczuli zapach marihuany. Przeszukanie ujawniło w szufladzie komody znaczną ilość narkotyków: amfetaminę, marihuanę oraz mefedron. Łącznie zabezpieczono środki, z których można było przygotować ponad 1300 porcji handlowych - dodaje Polerowicz.
35-letni mieszkaniec Oławy został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, a dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za niebezpieczną wspinaczkę i stwarzanie zagrożenia.