Weekend Cudów w Jelczu-Laskowicach. Szlachetna Paczka trafiła do 29 rodzin
Trwa Weekend Cudów - wielki finał Szlachetnej Paczki. W Jelczu-Laskowicach od samego rana panuje ogromne poruszenie. Wolontariusze przyjmują dary, kompletują paczki i przygotowują je do dostarczenia rodzinom, które w tym roku zostały objęte pomocą.
- Wolontariuszy, a właściwie wolontariuszek, w naszym regionie jest w tym roku 15. Same babeczki - zapraszamy panów w kolejnych edycjach - mówi Anna Tyborowska. - Oczywiście mamy też dodatkowych pomocników. Najczęściej są to członkowie naszych rodzin, którzy bardzo chętnie włączają się w pomoc - dodaje.
W edycji Szlachetnej Paczki 2025 w rejonie Jelcza-Laskowic zgłoszono 54 rodziny. Po przeprowadzeniu wywiadów i weryfikacji ostatecznie do programu zakwalifikowano 29 rodzin. Wszystkie znalazły swoich darczyńców, co - jak podkreślają wolontariusze - jest ogromnym powodem do radości.
W pomoc zaangażowały się zarówno osoby prywatne, jak i lokalne firmy, które chętnie odpowiedziały na potrzeby zawarte w listach przygotowanych przez wolontariuszy.
- W paczkach znajdują się bardzo różne rzeczy od chemii gospodarczej, środków czystości i produktów spożywczych, po znacznie większe i droższe przedmioty, takie jak lodówka, pralka, łóżko czy wózek inwalidzki - opowiada jedna z wolontariuszek.
Pomoc trafia do rodzin niemal z całej gminy Jelcz-Laskowice. Paczki otrzymują mieszkańcy miasta, ale także Miłoszyc, Wójcic czy Minkowic Oławskich. Są to osoby starsze i samotne, samotne matki z dziećmi oraz rodziny wielodzietne - wszyscy ci, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji i potrzebują wsparcia oraz sygnału, że nie są pozostawieni sami sobie.
Weekend Cudów po raz kolejny pokazuje, jak wielką siłę ma lokalna solidarność i chęć niesienia pomocy. To piękna i potrzebna akcja, w której jak widać - dobro naprawdę wraca.