
Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej, okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kierowcy podróżujący w kierunku Wrocławia muszą dziś uzbroić się w cierpliwość. Rano doszło do dwóch poważnych zdarzeń drogowych na autostradzie A4, które znacząco utrudniają ruch.
94 km/h w miejscu, gdzie dozwolone jest 40, taką prędkość osiągnął 18-latek zatrzymany przez oławską grupę SPEED w Janikowie. Młody kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał sporo punktów i wysoki mandat.
Służby ratunkowe prowadziły dwie intensywne akcje poszukiwawcze, pierwsza z nich dotyczyła 6-letniego chłopca, który oddalił się z domu na hulajnodze, natomiast druga 45-letniego mężczyzny w stanie silnego kryzysu emocjonalnego. W obu przypadkach dzięki sprawnemu działaniu poszukiwania zakończyły się szczęśliwie.
Piękna pogoda, mniej ostrożności. W powiecie oławskim doszło do groźnych zdarzeń drogowych Jak podkreślają policjanci, to właśnie dobra pogoda często usypia czujność kierowców, rowerzystów i pieszych, prowadząc do wypadków.
Piknik policyjny przyciągnął do oławskiego Rynku zarówno młodszych, jak i starszych mieszkańców.
Dzisiejszego wieczoru służby ratunkowe zostały wezwane do poważnego zdarzenia w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Polnej w Jelczu-Laskowicach. Jak wynika z naszych ustaleń, około godziny 21:00 doszło tam do wybuchu i niewielkiego pożaru na terenie jednej z posesji.
Spłonął ciągnik siodłowy, droga zablokowana - co dokładnie wydarzyło się dziś rano na DW396? Służby cały czas pracują na miejscu, a kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
Ślubowanie złożyło 94 nowo przyjętych funkcjonariuszy. Wśród nich znalazły się trzy policjantki, które rozpoczną służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Oławie.
W budynku wielorodzinnym w Jelczu-Laskowicach doszło do zapalenia się balkonu w jednym z mieszkań. Starsza właścicielka próbowała ugasić pożar sama, została wyprowadzona, a działania przejęli policjanci.
Piknik z oławską policją to nie tylko okazja, by oddać krew i uratować komuś życie, ale także spędzić czas z rodziną, poznać tajniki pracy służb mundurowych i wziąć udział w licznych atrakcjach.
Kierowca wjechał w zaparkowany samochód, a podczas policyjnej interwencji wyszło na jaw, że nie tylko był kompletnie pijany, ale też nie posiada prawa jazdy. Teraz za to odpowie.
Nerwowe zachowanie zdradziło wszystko. Kierowca nie tylko nie miał prawa jazdy, ale przy sobie, w paczce po papierosach, ukrywał marihuanę. Choć test na obecność narkotyków w organizmie dał wynik negatywny, mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających i odpowie też za jazdę bez uprawnień.
W niedzielne przedpołudnie doszło do kolizji na jednym z bardziej newralgicznych skrzyżowań w centrum Oławy. To kolejny sygnał, że konieczna może być jego przebudowa. Czy rondo rozwiązałoby problem?
W niemal tym samym czasie doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych, które wymagały natychmiastowej reakcji straży pożarnej, policji oraz zespołów ratownictwa medycznego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem kolizji było niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Sprawca został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi.
Mężczyzna uszkodził samochód, bo był niezadowolony ze sposobu jazdy jednej z kierujących, a inne pojazdy zniszczył przy okazji.
Około godziny 15:00 na drodze wojewódzkiej nr 455, na trasie Oława – Jelcz-Laskowice, tuż przed ścianą lasu, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem marki Daewoo Matiz stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, lądując w przydrożnym rowie. Na szczęście podróżował sam i nie odniósł poważnych obrażeń. Został na miejscu opatrzony przez zespół ratownictwa medycznego.
W poniedziałek, 14 lipca, kilka minut przed godziną 16:00, na skrzyżowaniu ulic Baczyńskiego i Miłosza w Oławie doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego oraz motocykla.
Kobieta przejeżdżała przez oznakowane przejście dla pieszych, gdy doszło do zderzenia z pojazdem. Na szczęście jej obrażenia nie zagrażają życiu. Jak się okazało, młody kierowca miał przekroczony limit punktów karnych i stracił prawo jazdy.
Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali kampera, który - jak się okazało był kradziony. O sprawie informowaliśmy już wcześniej, dementując nieprawdziwe doniesienia o pościgu za uchodźcami.
Mimo apelu miasta, sprawca nie zgłosił się, by pokryć szkody. 9 lipca sprawa trafiła w ręce policji, która analizuje monitoring i szuka winnych.
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o rzekomym pościgu za grupą uchodźców i rozbitym radiowozie przy ul. Wiejskiej w Oławie. Policja stanowczo zaprzecza tym doniesieniom i wyjaśnia, co tam tak naprawdę się wydarzyło.
O tym, jak ważna jest kontrola autobusu, przekonali się rodzice i opiekunowie dzieci, które miały wyjechać na kolonię nad morze. Choć sytuacja działa się w Strzelinie, warto jednak nagłaśniać sprawę i zadbać o bezpieczeństwo podróżujących.