Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Wypalają trawy na działkach. Czytelnik apeluje o zdrowy rozsądek

Dodano: Autor:

Jeden z mieszkańców osiedla Sobieskiego napisał do nas w sprawie nagminnego wypalania traw, liści i drzew na oławskich ogrodach działkowych. Za spalanie odpadów roślinnych w ogrodzie czy na działce można dostać mandat. Ustawa wyraźnie tego zabrania. Choć liczba zwolenników, jak i przeciwników tego typu działań jest bardzo duża, należy pamiętać o zapiskach w prawie.

- Na zdjęciu regularny widok z okien Osiedla Sobieskiego na ogródki działkowe w kierunku Nowego Otoku. Akurat wczoraj wiało w kierunku Nowego Otoku. Mieszkańcy będą się “wentylowali ” przez kolejne dni do najbliższego deszczu, a to tylko wstęp do sezonu dymienia. Jesienią widok z okien przypomina średniowiecze. Ogródki działkowe przy parku nie są lepsze. Im piękniejsza pogoda tym spacer/bieganie po parku w jednym wielkim dymie - pisze mieszkaniec

W świetle prawa spalanie odpadów zakazuje ustawa o utrzymaniu czystości i porządków. Osoby, które spala odpady zielone, liście lub gałęzie w ogrodzie działkowym może zostać ukarana mandatem w wysokości nawet do 500 zł, lub grzywną 5000 zł. Zapis o zakazie wypalania traw i liście istnieje również w każdym regulaminie Ogrodów Działkowych, który każdy działkowiec powinien przestrzegać.

Reklama
Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (10)

c
cześ
Przecież to nie są jakieś śmieci tylko liście/gałęzie. Ja zawsze to spalam u siebie na ogrodzie i nadal będę to robił. A zapach tego dymu nie jest ani śmierdzący ani groźny dla zdrowia!!!!!!! Ludzie trochę rozsądku
o
ona
Lepsze to, niż harmonia i tamburyn przez cały dzień...
s
sześć
jesień i jej uroki, niech się cieszy że to ekologiczny dym z zielonych pozostałości po porządkach w ogródkach, z dala od domu. mój sąsiad pali wszystkim w piecu co znajdzie (nie tylko w domu ale i w jego okolicach), śmierdzi i truje nie tylko nas sąsiadów ale i własne dzieci w domu. nie dociera bo dla niego ważne że nie musi nosić śmieci do pobliskiego śmietnika, opału ma duży zapas więc nie chodzi o oszczędności na węglu i drzewie. pali reklamówki, plastiki i inne trujące syfy, codziennie nawet w lecie bo ma wodę ciepłą z pieca.
K
Kinol
Może jeszcze grilla nie można robić bo dymi!!!!!
P
Polak_mały
Niedługo bąka nie będzie można puścić ... Ludzie opamiętajcie się !
L
Leon
A jak w domkach na Broniewskiego palą w piecach opony i PETy to jest wszystko OK. A za gałązkę czy kupkę liści na działce - 500+ Odpowiedz
p
pppp
Może autorowi zdjęcia dym nie pachnie trawą leczniczą, która unosi się nad Sobieskiego
g
gopp
Wielkie mieszczuchy z pgr-u Domaniow I reszta
o
oszukiwany polak
w tym durnym kraju wszystko zaczyna wszystkim przyglupawym urzednikom przeszkadzac dla tego wymyslaja durne przepisy ,nie moge na dzialce spalic resztek roslin i krzakow ,nie moge zatrzymac w ogrodzie mojego strarego samochodu.Tak wlasnie wyglada idiotyzm urzedowo polityczny,,, ale mamy to co sami wybralismy .Nie naleze i jestem zwolennikiem zadnego ugrupowania politycznego,ale wiem ze kazda bedaca przy wladzy opcja polityczna wyzera wszystko z darmowego koryta,i tak co cztery lata koryto to samo tylko ryje sie wymieniaja,,, 21 wiek a banda 80 tysiecy uprzywilejowanych,,, rzadzi i trzepie krajem z 35 milonem ludzi ,Mexyk to sie przy nas chowa !!!
m
mieszkaniec
Jak ktoś lubi chodzić w wędzonych ubraniach to jego wola. A mnie zaczyna denerwować to, że muszę pilnować prania na balkonie przed działkowcem-podpalaczem.

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}